Zrób to sam, czyli jak powstała REVIT.HR

I oto jestem, przede mną pusta kartka, pierwszy blog na firmową stronę. Dlaczego zakładam własną firmę doradczą?

Zaczęło się od rozmowy …

Moja przyjaciółka, szanowana i lubiana dyrektor HR powiedziała, że chce zmienić pracę. Mówię jej: świetnie! I zaczynam myśleć, która branża może być najciekawsza.


Po kilku tygodniach rozmawiamy ponownie. Podobno nie jest łatwo, nawet na seniorskich stanowiskach, kiedy ma się 50 lat. Jak to? Przecież ja mam niewiele mniej i czuję, że właśnie teraz mam już wiedzę, doświadczenie i nadal chęć by zmieniać świat?
Oczywiście, ale na rynku pracy nic się nie zmieniło, niby wojna o talenty, ale prawda jest taka, że każdy chce mieć młodego, doświadczonego, bezdzietnego i kreatywnego… A gdzie miejsce na:


B – Różnorodność

Wiele przedsiębiorstw ogłasza hucznie polityki różnorodności, że chcą, że szanują, że kobiety, że wielopokoleniowo, że LGBT, że wolność wyznania i przekonań politycznych. Dlaczego więc kobieta koło pięćdziesiątki nie znajduje pracy? Możliwe że, pomimo widocznych zmian w mentalności rekruterzy pozostają w strefie komfortu? A może hucznie ogłaszane polityki są tylko na papierze dla działu PR, rzeczywistość natomiast nie zmienia się? Różnorodność, integracja versus strategia przedsiębiorstwa, porozmawiajmy o tym i policzmy, ile kosztuje nas różnorodność a ile jej brak.


– Kolejna rozmowa. Prezes, duża spółka, solidna branża. Co zrobić, aby pracownicy stali się bardziej innowacyjni, kreatywni i przedsiębiorcczy? Jak to? Przecież to proste? Wydać polecenie, wykonają! Tak?
Ale, jak do tej pory nie wymagało się od pracownika kreatywności, a tym bardziej nie uwzględniało się jej w wynagrodzeniu. Produkcja miała się zgadzać z planem, inwestycje z budżetem a wynagrodzenia z regulaminem. To ukształtowało taką a nie inną …


C – … kulturę korporacyjną

Mamy systemy wartości, mamy mapy kompetencji, mamy narzędzia IT. A jednak jest różnica w działaniu i wynikach przedsiębiorstw. Jestem głęboko przekonana, że ta różnica tkwi w ludziach, a co za tym idzie w kulturze korporacyjnej. Z definicji to zbiór postaw i zachowań, które kształtują tożsamość organizacji. A w praktyce? W praktyce to jak sieć neuronów lub dżungla. Nie sposób zmienić jej kształtu poleceniem prezesa. Warto zainwestować w szersze działania. Zainwestować oznacza też wyliczyć zwrot z takiej inwestycji. To nie takie trudne.


– Kolejna rozmowa. Social media, komentujemy zakaz handlu w niedzielę w kontekście czasu pracy. Odkrywam czytając wpisy, że wielu znajomych nie popiera elastycznego czasu pracy, nie postrzega tematu zakazu handlu w kontekście elastyczności czasu pracy, tylko swojego komfortu życia i nie zgadza się, że za pracę w niedzielę powinno się płacić znacznie więcej. Czyli pokolenie X nadal sądzi, że ciężką pracą wszystko da się załatwić, ważne, żeby była praca…


D – Employer brandig głupcze!

W walce o talenty zwycięży ten, który zbuduje sobie silną markę jako pracodawca. A jednym z kluczowych elementów, poza integracją pokoleń, będzie elastyczność czasu pracy. To duża zmiana mentalności zarówno u menedżerów, rozliczanych za wyniki, jak i pracowników, którzy wykonują konkretne zadania.  Spójność przekazu, uczciwość, zaufanie, nowe technologie, miejsce pracy, benefity. Wszystkie te elementy składają się na wizerunek przedsiębiorstwa jako pracodawcy. A duma pracowników z przynależności do tej a nie innej marki będzie stanowiła o jej sile, o zaangażowaniu i kreatywności zespołu.


No tak. Ale prezes nie da na to pieniędzy. A może da? Na pewno da, jeśli przedstawimy mu spójną z przyjętą strategią firmy, z wizją akcjonariuszy i potrzebami pracowników:


A – Strategię HR

HR jaki znamy kończy się. Dowód? Wiele firm na szefa HRu wybiera praktyka … biznesu.
Już nie reaktywność a proaktywność, nie punktualność wypłaty a płaca za wynik, nie regulamin pracy a kultura korporacyjna, nie fundusz płac a wskaźniki efektywności (KPI): to są nowe realia. Kiedy ludzie stają się największą przewagą konkurencyjną nie czas na patrzenie wstecz. Do boju HR!

REVIT.HR B+C+D+x+y+…

… a skończyło się na wielu rozmowach  – rekrutacyjnych.


Halo, tu Ania, co sądzisz o moim pomyśle? Nie jest źle? A chcesz dołączyć? Super!



Skoro biznes potrzebuje nowego HR, to czas na REVIT.HR. Rewitalizacja poprzez spójną strategię, jasne KPI, a w szczególności spojrzenie na przedsiębiorstwo przez pryzmat ludzi a nie zysku netto. Takie są światowe trendy, tak chcemy pracować z naszymi Klientami. Stawiamy na prostotę rozwiązań i praktyczne działania.


Porozmawiajmy o ludziach!